Idealnie pierniczki dla tych, którzy trochę zaspali i nie zdążyli jeszcze upiec pierników. Są mięciutkie i rozpływające się w ustach.
Przepis pochodzi z tej strony
Składniki:
- 1/2 kg mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 żółtek
- 2 białka
- 200 gr miodu
- 3 łyżeczki przypraw do pierników
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki kakao
- 100 ml gęstej, kwaśnej śmietany
- 125 gr masła
- marmolada
Ciasto na pierniczki przygotowujemy dzień prędzej.
Miód zagotować z przyprawami, odstawić, włożyć masło, poczekać aż się rozpuści, a potem wystygnie. W śmietanie rozpuścić proszek do pieczenia, odstawić - śmietana zwiększy swą objętość. W dużej misce wymieszać mąkę z kakao. Białka ubić na pianę, dodać cukier, ubijając, dodawać żółtka. Ubite jaja wlewać do mąki i delikatnie wymieszać, wlać miód i dalej mieszać. Na koniec dodać śmietanę z proszkiem. Wymieszać. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce.
W dzień pieczenia.
Ciasto podsypać mąką, rozwałkować na grubość 3 mm i wykrawać pierniczki. Jeżeli chcemy nasze pierniczki nadziewać marmolada to najlepiej wycinać kółka i zlepiać je tak jak pierogi.
Blachę wyłożyć papierem , pierniczki ułożyć w pewnej odległości od siebie.
Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 10 minut. Można pierniczki polukrować lub polać polewa czekoladową. Pierniczki z nadzieniem nawet zamknięte w pojemniku nie stwardnieją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz