Jaki zapach się unosi po domu jak się pieczę to ciasto, niesamowite, z lekką nutą cynamonu, kruche a zarazem delikatne jednym słowem mniam....
Przepis znalazłam tuJa piekłam moją szarlotkę z połowy składników podanych poniżej, na tortownicy o średnicy 23 cm (Przepraszam ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia w całości)
Składniki na ciasto kruche:
- 4 szklanki maki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 kostki masła (kostka 200 gr)
- 6 żółtek
- 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- szklanka cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Składniki na nadzienie:
- 2 łyżki maki ziemniaczanej
- 4 łyżki soku z cytryny
- 1/4 szklanki wody
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 10 jabłek, obranych pokrajanych na półplasterki
- 6 białek
- 1/2 szklanki cukru
- 1 budyń najlepiej śmietankowy bez cukru
- około 2 łyżek bułki tartej
- cukier puder do posypania gotowego ciasta
- masło do wysmarowania blachy
Wszystkie sypkie składniki na ciasto przesiać do miski. Masło pokroić na małe kawałki, dodać do mąki i wymieszać . Dodać żółtka i kwaśną śmietanę, wyrobić ciasto. Ciasto podzielić na dwie części: jedną większą, drugą mniejszą. Zawinąć w folię i schłodzić w zamrażarce około godziny.
Pokrojone jabłka umieścić w garnuszku, dodać wodę i dusić przykryte około 15 minut, nie mieszać. Dodać cynamon i cukier, lekko zamieszać (uważając żeby nie zrobić papki z jabłek). Mąkę ziemniaczaną zmieszać z sokiem cytrynowym, dodać do masy jabłkowej i dusić jeszcze przez 2 minuty. Masa musi być gęsta.
Rozgrzać piekarnik do 180 st.C. Formę (33cm x 23cm)posmarować masłem i zetrzeć do niej na tarce większą część ciasta. Lekko wgnieść ciasto, tak aby powierzchnia była jednolita i podpiec w piekarniku przez około 10 minut. Wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić.
Ubić białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać cukier, na końcu dodać budyń wymieszać.
Podpieczone ciasto posypać tartą bułką, wyłożyć na to nadzienie jabłkowe, piankę budyniową i zetrzeć na nią pozostałą część ciasta.
Piec około 55 minut, aż powierzchnia się zrumieni. Lekko przestudzić, posypać cukrem pudrem.
Uwielbiam ciasta z jabłkami...każde
OdpowiedzUsuńCieszę się że szarlotka wyszła no i oczywiście życzę smacznego :) a co do pogody to szkoda słów brrrryyyyyy........
OdpowiedzUsuńRodzince smakowała bardzo, smak jak u babci na wsi, taka swojska, pyszna i mega jabłkowa szarlotka. Podałam ją zaraz po wyjeciu z piekarnika, jeszcze cieplutką i na to rzuciłam gałkę malinowego sorbetu z grycana (maliny i jałbko, najlepsza kombinajca!! )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)))
Z takim sorbetem to musiało smakować nieziemsko :)
OdpowiedzUsuń