Chciałam poczekać z tym sernikiem do świąt, ale pomyślałam, że może ktoś z Was wypróbuję go właśnie na tegoroczne święta. Sernik jest wspaniały, delikatny, kremowy, rozpływający się w ustach a do tego pyszne pierniki i doskonała czekoladowa polewa. Dodam jeszcze, że jest to najprostszy sernik jaki w życiu zrobiłam.
Na podstawie tego przepisu
Składniki:
- 150 gr pierniczków w czekoladzie
- 750 gr twarogu, zmielonego 3-krotnie
- 250 gr sera mascarpone
- 250 gr mleka skondensowanego, słodzonego
- 2 duże jajka lub 3 małe
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 250 ml kwaśnej gęstej śmietany (przynajmniej 18%)
- 100 g czekolady mlecznej
Wszystkie składniki na polewę umieścić w małym garnuszku. Lekko podgrzewać, do roztopienia i połączenia się składników, cały czas mieszając. Gotową polewę natychmiast zdjąć z palnika.
Dno tortownicy o średnicy 23 cm wyłożyłam krążkiem papieru do pieczenia.
Do miski włożyć zmielony twaróg i mascarpone. Miksować na wolnych obrotach miksera aż się połączą, następnie dolewać mleko skondensowane, po jednym jajku, wanilię oraz przesianą mąkę ziemniaczaną. Na koniec dodać pierniczki . Masę serową przelać do tortownicy. Piec 10 minut w 170 stopni C, następnie około 40 minut w 140 stopniach C aż sernik się zetnie. Wyjąć upieczony sernik z piekarnika, równo i delikatnie rozprowadzić po jego wierzchu polewę czekoladową, włożyć ponownie do piekarnika na 10 minut, na dalsze pieczenie. Po tym czasie piekarnik wyłączyć, sernik studzić w lekko uchylonym piekarniku. Sernik wyjąć z piekarnika, schłodzić przez noc w lodówce.
Dno tortownicy o średnicy 23 cm wyłożyłam krążkiem papieru do pieczenia.
Do miski włożyć zmielony twaróg i mascarpone. Miksować na wolnych obrotach miksera aż się połączą, następnie dolewać mleko skondensowane, po jednym jajku, wanilię oraz przesianą mąkę ziemniaczaną. Na koniec dodać pierniczki . Masę serową przelać do tortownicy. Piec 10 minut w 170 stopni C, następnie około 40 minut w 140 stopniach C aż sernik się zetnie. Wyjąć upieczony sernik z piekarnika, równo i delikatnie rozprowadzić po jego wierzchu polewę czekoladową, włożyć ponownie do piekarnika na 10 minut, na dalsze pieczenie. Po tym czasie piekarnik wyłączyć, sernik studzić w lekko uchylonym piekarniku. Sernik wyjąć z piekarnika, schłodzić przez noc w lodówce.
Mniam! Niebo w gębie taki serniczek:)))
OdpowiedzUsuńDokładnie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzjadłabym kawałek, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWitam, nominowałam Twój blog o zabawy Libster Blog, zapraszam do pobrania pytań z mojego bloga i dalsze przekazania zabawy !! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za nominację, jak znajde czas to przyłącze się do zabawy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż w zeszłym roku się na niego czaiła, ale jakoś mi nie wyszło... Może w tym się uda? Bo kusisz ogromnie :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę warto spróbować!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń